sobota, 16 sierpnia 2014

Lato dało nam ostatnio troszkę odpocząć od upałów, dlatego spokojnie można przygotować pyszną zupę na pierwsze danie obiadowe. Nie wiem jak jest u Was, ale u mnie botwinkę je się zawsze na słodko. Tak robi moja mama i babcia. Nie wyobrażam sobie, by miała inny smak. Jeśli takiej nie jedliście koniecznie wypróbujcie. Smak tej zupy jest zupełnie inny, ale uwierzcie, naprawdę pyszny.  



Składniki:

  • pęczek botwinki (500 g)
  • 3 buraki
  • młoda włoszczyzna
  • 4 ziarenka ziela angielskiego
  • 5 ziaren czarnego pieprzu 
  • 3 liście laurowe
  • kilka ziemniaków
  • sól i cukier
  • 2 - 3 łyżki śmietany

Przygotowanie:


Włoszczyznę zalać 2 litrami wody, dodać ziele angielskie, pieprz i liście laurowe. Gotować na wolnym ogniu około 2,5 godziny. Do przecedzonego bulionu dodać buraki i ziemniaki drobno pokrojone w kostkę. Gotować na małym ogniu do czasu, aż warzywa trochę zmiękną. Botwinkę pokroić bardzo drobno i dodać do zupy, gotować około 10 - 20 minut. Dodać troszkę soli i zahartowaną  śmietanę. Posłodzić, aby zupa była lekko słodka.



5 comments:

  1. Ale jak to na słodko :D? Nigdy wcześniej się nie spotkałam z taką wersją botwinki, chociaż do momentu dodania cukru wszystko się u mnie zgadza ;)) Ja zamiast cukru dodaję kwasek cytrynowy ;)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No normalnie :) U mnie zawsze się je na słodko, tak smakuje najlepiej :)

      Usuń