Mam dziś dla Was pyszny pomysł na obiad. Nie będzie to jednak przepis na prawdziwą hiszpańską paelle, w której pełno jest owoców morza. Ciężko jest w Warszawie znaleźć naprawdę dobrej jakości, świeże małże czy kalmary. Dlatego moją paellę można nazwać bardziej polską. Zamiast owoców morza dodałam piersi z kurczaka, ale żeby zachować odrobinę hiszpańskiego akcentu są tutaj jeszcze pyszne tygrysie krewetki, które z łatwością znajdziecie w sklepach np. na mrożonkach. Na pewno zasmakuje Wam to danie.
Składniki:
- 300 g ryżu arborio
- 3 piersi z kurczaka
- 10 krewetek tygrysich
- 2 pomidory
- 1 papryka zielona
- 1 papryka żółta
- 1 papryka czerwona
- 1 cukinia
- 1 cebula
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 2 ząbki czosnku
- 1,5 l bulionu drobiowego
- pół cytryny
- garść posiekanej pietruszki
- papryka słodka i ostra
- pieprz i sól
- oliwa
Przygotowanie:
Kurczaka pokroić w kostkę, wymieszać z łyżką oliwy, doprawić solą i pieprzem i lekko podsmażyć na patelni. Obrane i ugotowane krewetki wymieszać z czosnkiem, odrobiną oliwy oraz papryki ostrej i słodkiej. Delikatnie podsmażyć na patelni, nie dłużej niż minutę z każdej strony. Warzywa pokroić w drobną kostkę, wrzucić na patelnie z kurczakiem i 2 łyżkami oliwy. Smażyć kilka minut, aż warzywa delikatnie zmiękną. Wsypać ryż i smażyć około 2 minut. Podlać chochelką bulionu i gotować, aż ryż wchłonie cały płyn. Czynność tę powtarzać, aż ryż zmięknie. Na koniec dodać krewetki, cytrynę pokrojoną w ćwiartki i posypać pietruszką. Gotować 2 minuty.
0 comments:
Prześlij komentarz