Składniki:
- 500 g mąki
- 6 żółtek
- 6 łyżek śmietany 18%
- 1 łyżka octu
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- olej
- cukier puder
Przygotowanie:
Do mąki dodać żółtka, śmietanę, ocet i proszek do pieczenia. Zagnieść porządnie ciasto. Podzielić na kilka części. Jedną z nich bardzo cieniutko rozwałkować, a inne przykryć ściereczką, żeby nie wyschły. Rozwałkowane ciasto pokroić na wąskie prostokąty i naciąć delikatnie po środku. Górną część przełożyć przez nacięcie i powstaje uformowany faworek. To samo powtórzyć, aż do końca ciasta. Smażyć z dwóch stron na dobrze rozgrzanym oleju, aż się przyrumienią. Odsączyć z tłuszczu i posypać cukrem pudrem.
Łatwiej pochłonąć wielką furę faworków niż pączki, które zapychają. Pychota :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! ;)
UsuńDokładnie tak! ;)
UsuńKocham faworki:D
OdpowiedzUsuńWłaśnie myślałem o tym, gdzie znaleźć taki przepis ;)
OdpowiedzUsuń